Cześć :)
Nie jestem typową nastolatką, nie próbuje nikomu zaimponować. Zawsze chcę zostawać sobą. Nie boję się mieć swojego zdania. Powiedzieć nie, kiedy wszyscy będą mówić tak. Mam własne zdanie, którego nigdy nie zmieniam. Jestem uparta, szczera ( chociaż większość myli to z chamstwem) i bardzo nienawidzę pisać o sobie. Założyłam bloga, ponieważ strasznie lubię pisać. Chociaż nie wiąże z tym swojej przyszłości. Będę tu pisać o wszystkich rzeczach jakie tylko przyjdą mi do głowy.
Macie niekiedy tak, że sami nie wiecie co już robić? Nie radzicie sobie z emocjami? I wszystko was przerasta? Strach paraliżuje całe ciało, a człowiek nie myśli radykalnie. I to jest chyba najgorsze. Nie sądzicie? Chcecie a nie umiecie. Kiedy nam na kimś bardzo zależy, nawet się nie obejrzymy, a osoba znika. Nie pojawia się już nigdy. Zostawia nas. Ktoś kogo kochaliśmy odszedł od nas. Każda sekunda powraca do nas ze zdwojoną siłą. Nie chcemy pamiętać, ale nie możemy zapomnieć.
Niekiedy siedze i zastanawiam się po co człowiekowi właściwie są emocje? Czy nie łatwiej było by bez nich? Więcej przespanych nocy, mniej roztrząsania wspomnień, mniej płaczu.
Tylko dlaczego ludzie tak ranią? No bo popatrzcie. Widzicie jakiegoś brudnego człowieka, który pląta się po ulicy. Większość z nas odrazu myśli, że to pewnie jakiś pijak, który swoje ostatnie grosze wydał na wódkę. A tak naprawdę ilu z nas pomyślało, że to może nieszczęśliwy człowiek, który ma życiowego pecha i nic mu się nie układa? Na to pytanie odpowiedź już znacie. Nie oceniajcie człowieka, którego nie znacie, ponieważ jednym słowem, albo gestem możecie go tylko zranić.
P.
Tak, czasem niestety tak mam- że wszystko mnie przerasta, i nie wiem co zrobić.
OdpowiedzUsuńTo straszne, nie mogę sobie z tym czasem poradzić.
Ale życie toczy się dalej... :)
www.panitruskaffeczka.blogspot.com
hej świetny blog ^^
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://andzia-o-o.blogspot.com/
Ciekawy blog. : ))
OdpowiedzUsuńhttp://www.my-life-is-okay.blogspot.com/
w sumie, to się z tobą zgadzam
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://wszystkoinicxp.blogspot.com/
Świetny post, a obrazek boski !
OdpowiedzUsuńmylifeasania.blogspot.com
Obserwuję i czekam na rewanż :)
OdpowiedzUsuńmylifeasania.blogspot.com
Co do tytułu posta masz racje. Czasem mam ochotę zamknąc się i nie wychodzić.
OdpowiedzUsuńwww.dotyk-piekna.blogspot.com <-- konkurs ;)
Jeżeli ci na kimś zależy , a musisz się z nim rozstać chociaż byliście przyjaciólmi a on zapomina potem o tobie , to boli mocno.
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
Fajnie zaczynasz. Zapraszam!
OdpowiedzUsuńhttp://worldjulki.blogspot.com/
Zgadzam się z tytułem ;c
OdpowiedzUsuńPonad 2 miesiące temu obraził się na mnie mój przyjaciel i w ogóle nie chce ze mną gadać...
Odważny temat jak na początek ^^ ale dobrze zaczynasz ;D
Coś czuję, że będę tu częściej wpadać c:
Co powiesz na wspólną obserwację?
http://wikaa3ek.blogspot.com/ <----------
Witamy w blogsferze!
OdpowiedzUsuńObserwuję!
Dziękuję, że do mnie wpadłaś!
http://jagodzianka2002.blogspot.com/
Masz rację... nie ocenia się człowieka póki się go nie zna. :)
OdpowiedzUsuńhubsooo.blogspot.com
ps. Obserwuję :)
UsuńCuudny blog zgadzam się z tobą. ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję, liczę na rewanż. ;*
http://opisy-kosy.blogspot.com/
Cudny post, w pełni się zgadzam :)
OdpowiedzUsuńobserwuję.
http://aga-worldfashion.blogspot.com/
Cudowny blog! Piszesz bardzo ciekawie, a zdjęcia cuuudne! Może wspólna obserwacja?
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://peaceee-loveee.blogspot.com/
Super piszesz, świetny blog :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://juliamirowska-blog.blogspot.com/
mądrze piszesz.. powodzenia :)
OdpowiedzUsuńZa każdą obserwację się odwdzięczam ;)
www.martulala.blogspot.com
Świetny blog i wspaniały post :D Bardzo ciekawie piszesz :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż :)
http://myawesomebooks.blogspot.com/
Fajnie piszesz.
OdpowiedzUsuńPowodznia w blogowaniu :)
http://swiat-widziany-na-waniliowo.blogspot.com/
czasami tak mam, że nie radzę z moimi emocjami. Świetny post i obrazek :)
OdpowiedzUsuńkocham-to-5.blogspot.com
Ależ nie, to jest całkiem odwrotnie! To moje emocje nie radzą sobie ze mną!
OdpowiedzUsuńzawsze kiedy czytam post filozoficzny próbuje przełożyć go sobie na życie. Nie wiem właściwie, dlaczego wy - piszący tenże post - tego nie robicie? Np. nie radzicie sobie z emocjami- czyli to samo co ,,tłuczecie talerze na ścianie kiedy znowu nie ma w domu chleba " O, w tym wypadku bardzo sobie nie radzę. Jeżeli nie ma mojego ukochanego chlebka naprawdę się wściekam. Ale nic mnie nie paraliżuje, bez przesady. Sparaliżowało mnie kiedy przechodziłam dzisiaj w śnieżycy przez tory i nie zauważyłam szybko jadącego pociągu towarowego.
No i oczywiście: człowiek którego kochasz zniknie. A czemu, u diabła? Wyjedzie do Ameryki, zmieni telefon i mali?? No to musiałby bardzo ciebie nienawidzić, żeby nie zostawić żadnego namiaru. Oczywiście, można się zakochać w człowieku spotkanym na ulicy, który podał ci chusteczki, uśmiechnął się i zniknął. Ale to nie będzie miłość, nie oszukujmy się.
Za to z tym biednym człowiekiem się zgadzam, bo tu jest realny, życiowy przykład. Nigdy nie omijam takich ludzi. Być może za sześć lat, kiedy skończę studia wyląduję tak samo. Już teraz wyglądam jak młoda narkomanka, zwłaszcza kiedy się umaluję. Może i o mnie ludzie myślą ,,zaraz podejdzie żebrać, siedzi tak na tym dworcu od godziny". jeszcze nikt mnie nie zranił z tego powodu, ale jak jeszcze trochę posiedzę na tym dworcu to wiele się może stać.
W sumie to sorki że taka tyradę ci piszę, ale skoro jesteś szczera to lubisz chyba (a przynajmniej tolerujesz) szczerych ludzi. Obraziłabym cię komentarzem ,,fajny blog, super zdjęcie ;))". Dlatego to piszę, męczę się nad tą klawiaturą. Gdybyś jednak się ze mną nie zgadzała, wal śmiało między oczy. Jestem na sztukiibanialuki.bloog.pl i zawsze odpowiadam.
Kazdy ma prawo miec swoje zdanie i wlasnie takich ludzi szanuje najbardziej. Nie boja sie swojegi zdania. :)
Usuńgenialny post :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? jeżeli tak to zacznij i napisz u mnie w komentarzu ;))
ONCEETHOUGHT.BLOGSPOT.COM
rzeczywiście ci najbliżsi tobie potrafią najbardziej zranić...bo te rany zostają w sercu do końca życia..:( a ci dalsi nawet jak powiedzą to samo to i tak o nich zapominamy albo od nich odchodzimy bo nie są nam tacy bliscy...
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa notka
obserwujemy? jeśli tak to napisz u mnie http://soooooooooswagkocie.blogspot.com/
Też czasem nie radzę sobie z emocjami. Najgorsze jest przywiązać się do kogoś, a potem go stracić. Ludzie bardzo ranią, ale najbardziej boli, kiedy robią to nasi najbliżsi. Smutne jest to, że nikt mi nie umie wtedy pomóc, a ja nie lubię opowiadać o swoich problemach i zawsze jestem z tym sama. Wtedy mam ochotę zniknąć z tego świata i nigdy nie wrócić...
OdpowiedzUsuńLudzie już tak mają... Też kiedyś nie wiedziałam co w pewnych sytuacjach robić... nie radziłam sobie z emocjami... myślałam co będzie itp. Ale teraz już wiem, że i tak będę musiała przez coś "przejść" i będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńobserwuję*
http://vogueswing.blogspot.com/2013/12/giveaway-rozdanie-100.html
A przy okazji zapraszam na rozdanie do zdobycia 100$ w Sheinside ;)
Obserwujemy ?
OdpowiedzUsuńjeżeli tak to ja już obserwuję.
Teraz ty ;)
http://give-mee-my-heart.blogspot.com/
Oj tak, często nie radzę sobie z emocjami. Najczęściej w takich sytuacjach wybucham płaczem i nie kontroluję tego. I co do oceniania ludzi też się z Tobą zgodzę. Mam taki inny przykład a mianowicie chodzi po prostu o pewną dziewczynę. Wiele osób oceniało ją negatywnie i pokierowałam się tą opinią. Kiedy jednak ją poznałam okazała się być na prawdę świetną osobą. Teraz żałuję, że kiedyś myślałam o niej inaczej.
OdpowiedzUsuńCiekawie piszesz, obserwuję :)
natkarblog.blogspot.com
Super post.. Może obserwacja za obserwację? Ja już!
OdpowiedzUsuńdubisttyl.blogspot.com
Szkoda że ludzie oceniają po pozorach :(
OdpowiedzUsuńhttp://my-life-naturella.blogspot.com/
Świetny post :) No i oczywiście cudowny blog !
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
mylifeasania.blogspot.com
Yes dear I agree with you......!!!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing!
http://www.jollychic.com/?a_aid=SIRIUSIT
w3y03r2l45 p2m45b9k33 u2s39c7c82 r4z93b7s55 t0s12x1j04 x2q09r6z43
OdpowiedzUsuń